Najlepsze lekarstwo na stres ma cztery łapy – wyniki badań. Choć większość z nas nauczyła się żyć w rzeczywistości pandemicznej, to znaczna część Polaków odczuwa więcej stresu niż dwa lata temu, co wiąże się z gorszym samopoczuciem. Jak je poprawić? Z pomocą przychodzą zwierzęcy przyjaciele. Najnowsze badanie Współpraca „zwierzoludzka” – psy i koty wśród Polaków, wskazuje, że aż dla 90 proc. z nas posiadanie zwierząt domowych znacznie poprawiło kondycję psychiczną.
Lata pandemii były dla wielu z nas momentem decyzji o przygarnięciu zwierząt domowych. Jak szacuje badanie przeprowadzone przez 3D Market na zlecenie dystrybutora karmy Brit, w domach Polaków mieszka blisko 8 mln psów i 7 mln kotów. Niemal połowa z nas posiada psa, a 31 proc. zarówno psa, jak i kota.
Z czworonożnymi towarzyszami odczuwamy coraz mocniejszą więź, a w wielu przypadkach traktujemy pupili jako członków rodziny. Przodują w tym przede wszystkim właściciele psów, do czego przyznaje się 2/3 badanych, w przypadku właścicieli kotów – co druga osoba. Tak silną więź ze zwierzętami budują szczególnie osoby młode, pomiędzy 18. a 35. rokiem życia. Zaledwie 1 proc. posiadaczy psów i 2 proc. właścicieli kotów nie odczuwa ze swoim pupilem większej więzi emocjonalnej.
Najlepsze lekarstwo na stres ma cztery łapy
– Niezwykle ważne w budowaniu relacji z czworonogami jest nie tylko zaufanie, ale także nauka stawiania mądrych granic. W ostatnich latach zdecydowanie zwiększyła się liczba zwierząt, które mają problemy separacyjne, czyli związane z nadmiernym przywiązaniem do opiekunów. Jest to często związane z faktem, że wybierają oni (lub są zmuszeni) do pracy zdalnej. W efekcie coraz więcej osób częściej poszukuje rzetelnych źródeł wiedzy mówiących o pracy z czworonogami, spędza z nimi więcej czasu, zabierając je wszędzie, gdzie jest to możliwe, ale także planuje wyjazd „pod swojego psa” lub poszukuje dla niego profesjonalnej opieki, gdy rozłąka jest konieczna – mówi behawiorysta i trener, Michał Dąbrowski.
W postpandemicznej rzeczywistości, gdy wciąż wielu z nas stres towarzyszy każdego dnia, dbałość o dobre samopoczucie staje się ważniejsza niż kiedykolwiek. Ponad 90 proc. respondentów badania Brit pozytywnie ocenia wpływ towarzystwa psa lub kota na komfort psychiczny. Co więcej, żadna z ankietowanych osób nie odniosła się do tej kwestii w sposób negatywny. Poprawa samopoczucia jest też jedną z głównych motywacji do przygarnięcia pupila dla ponad 50 proc. osób.
Wraz ze spadkiem samopoczucia psychicznego po pandemii, 40 proc. Polaków przyznaje, że czuje się gorzej niż na początku 2020 roku, co wskazuje raport Wolters Kluwer. Zaniedbujemy przez to także aktywność fizyczną, ale w powrocie do niej, mogą nam właśnie pomóc zwierzęta domowe. Co trzeci respondent badania wskazał wzrost motywacji do ruchu jako jeden z głównych powodów posiadania zwierzęcia.
W związku z tym, że znaczna część Polaków traktuje swoje psy czy koty jak członków rodziny, aż 3/4 wskazuje, że dobór odpowiedniej diety dla pupili jest tak samo istotny, jak odżywianie całej rodziny. Choć tylko mniej niż połowa badanych śledzi nowości rynkowe, to około 40 proc. respondentów rozważyłoby zakup karmy z białkiem owadzim. Taki sam procent osób, mimo braku przekonania, nie odrzuciłoby całkowicie jej zakupu. Główną barierą w podjęciu decyzji jest brak odpowiedniej wiedzy i dostępu do wyczerpujących informacji w tym zakresie.
– Jedną z podstawowych nieelastycznych potrzeb psa jest jedzenie. Dieta wysokiej jakości wpływa pozytywnie nie tylko na zdrowie czworonoga, ale i jego nastrój i możliwości uczenia się. Dlatego na każdej konsultacji behawioralnej powinny pojawić się zagadnienia dotyczące karm dobrej jakości i ich doboru, tak by było jasne, czy problemy emocjonalne psa nie wynikają pośrednio lub bezpośrednio z nieodpowiednich sposobów żywienia – dodaje Michał Dąbrowski.
Jak podkreślają eksperci, warto zainteresować się taką alternatywą w diecie dla naszych pupili z wielu powodów. Tak samo, jak nasza codzienna dieta wpływa na zdrowie i energię – odpowiednia dieta kota i psa jest jedną z podstaw ich odpowiedniego funkcjonowania. Pokarm powinien być dostosowany do indywidualnych potrzeb zwierzęcia, w tym alergii. Dobrym rozwiązaniem jest zastosowanie karm z białkiem owadzim, które nie wywołują reakcji alergicznych, a także są lekkostrawne. Pozwalają utrzymać zrównoważoną dietę nawet dla najbardziej wymagających i wrażliwych pupili.
A Wy jesteście #EkoMordkami?By ułatwić Polakom posiadającym zwierzęta domowe żyć bardziej ekologicznie, Brit Care prowadzi kampanię #EkoMordki. Troska o środowisko to także edukacja ekologiczna, dlatego w trakcie kampanii przedstawione zostaną możliwości dbania o środowisko razem z psem i kotem, a nawet – w jaki sposób to my, właściciele, możemy się od naszych czworonożnych przyjaciół nauczyć życia w zgodzie z naturą. Kwestia doboru diety to tylko jeden z aspektów – Brit Care zachęca, aby poszukiwać kolejnych eko rozwiązań! #EkoMordko!
Źródło: Publikacja sponsorowana